A teraz w Poznaniu w Galerii Pestka jest wystawa klocków LEGO do połowy grudnia. Także jeśli lubicie te klocki (a zwłaszcza Wasze dzieciaki) to warto tam się wybrać. Co prawda wstęp zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych 14 zł (co uważam jest trochę przegięciem jeśli idzie o dzieci).
W każdym bądź razie w środku można zobaczyć złożone chyba wszystkie serie klocków LEGO, jakie obecnie są w sprzedaży. Ale najciekawszym jest model Titanica złożony z 500.000 klocków i mający aż 11 metrów długości i 3 metry wysokości. Poniżej trochę zdjęć z wystawy. Trochę dużo :).
Oczywiście Lego Friends:
Gwiezdne Wojny:
Władca Pierścieni:
Różne budynki:
I model Titanica:
Były też zabawki interaktywne - takie, które reagowały na dotyk. Np. żmija, która atakowała przyłożoną rękę do szyby. Ale nie tylko. Było pewno przycisków, które dzieciaki mogły naciskać i sprawdzać co się kręci, jeździ, rusza. :)
Statki wszelkiego rodzaju, samoloty, dziki zachód itp. Nie wrzucam wszystkich zdjęć, bo nie ma sensu :)
Była też rekonstrukcja samolotu Boeing, którym wylądował kapitan Wrona w Warszawie bez podwozia. Nawet miał jego autograf.
I wszelkiego rodzaju zamki, zamczyska itp.
Dla dzieci m.in. Muminki, Mario, Lego Duplo, place zabaw i pociągi itp.
Bardzo fajna wystawa :) Kurcze dorosłemu ciężko się oderwać, a co dopiero dzieciakom! Nie dawno w jednym z naszych marketów lego urządziło wielkie budowanie - wszędzie były "wyspy z klocków" dostosowane do różnych kategorii wiekowych i dzieciaki szalały w tych klockach :)
OdpowiedzUsuńJak w bajce. Mój wnuk dopiero byłby zadowolona i chyba by stamtąd nie wyszedł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Byłam na lego we wrześniu w Gliwicach. Zasadniczo bilet za drogi w stosunku to prezentacji. Oprócz titanica który robił ogromne wrażenie, podobała mi się Dolina Muminków i Pałac Kultury. Do pokręteł i zabawek interaktywnych dorosłym ciężko było się dopchać :P
OdpowiedzUsuńByłam z chłopakami w Gliwicach, byli zachwyceni
OdpowiedzUsuńJa byłam w Gliwicach i nie było jakiegos woooowwww.... część wystawy niedopracowana:( część pokradziona i nieuzupełniona przez zwiedzających.... dla dzieci może taka wystawa jest ok(przynajmniej 5 i 7latów), ale nie dla wymagających:)
OdpowiedzUsuńKażdy dzieciak uwielbia klocki LEGO. Fajna relacja :)
OdpowiedzUsuńMój syn by oszalał. Ale przynajmniej mam z prezentami łatwo bo zawsze jest lego tylko dyskretnie (haha) o numer zestawu pytam.
OdpowiedzUsuńMój syn by oszalał. Ale przynajmniej mam z prezentami łatwo bo zawsze jest lego tylko dyskretnie (haha) o numer zestawu pytam.
OdpowiedzUsuń