sobota, 19 stycznia 2013

Ślubnie i prywatnie

Ubolewam, że nie mam ostatnio czasu na regularne wpisy, chociaż bardzo chciałabym mieć. Nawet nie miałam czasu na zrobienie podsumowania prac z zeszłego roku, a przecież już połowa stycznia minęła. Za to coś tam ciągle dłubię, więc nie jest tak, że się obijam. :)

Także szybciutko pokażę Wam efekty moich ostatnich prac. Najpierw kociaki. Nie wiedziałam, że aż tyle wśród Was jest ich zwolenniczek :). Ja moje dzisiaj wyprałam, wykrochmaliłam i wyprasowałam. A oto efekt końcowy. 








Tym razem robiłam je dla siebie, a nie dla kogoś. Tylko muszę się jeszcze zastanowić, gdzie zawisną. Bo robiłam je bez jakiegoś specjalnego przeznaczenia. Nawet 2 ramki zakupiłam - wersję czerwoną i wersję niebieską, ale zwyciężyła niebieska, bo chyba lepiej się komponuje. A Wy co sądzicie? A fakt, nie zrobiłam zdjęcia w czerwonej haha. No cóż. Możliwe, że zawiśnie w pokoju córki. Zwłaszcza, że przez ten tydzień mamy na przechowanie kota znajomych, którzy wybyli na nartki. 

A tutaj Pamiątka Ślubna zamówiona przez pewną Panią. Oryginał miał czerwone serduszka, ale na życzenie klientki dopasowane zostały konkretne kolory: fioletów, morskiego i szarości. Myślę, że całkiem fajnie wyszły te fioletowe serca. A co Wy uważacie?


**********

Anita - wzory znajduje w internecie, część w gazetach, które prenumeruje. Także wystarczy wiedzieć, czego chcesz a wszystko da się znaleźć w tym przepastnym medium jakim jest Internet. Jak coś będziesz chciała - to pytaj.

Dafefa - ślicznie Ci dziękuję za wyróżnienie. Jak już pisałam na Twoim blogu - jest mi niezmiernie miło, że doceniasz moje prac. Natomiast nie biorę już udziału w tego typu zabawach, bo bardziej doceniam Wasze komentarze. Także jeszcze raz ślicznie dziękuję za wyróżnienie i zapraszam do częstszych wizyt u mnie. Sama Twój blog też przejrzałam i dołączyłam się do Twoich obserwatorów, bo również bardzo mi się spodobał :)






19 komentarzy:

  1. piękny ten ślubny... pierwszy raz widzę taki wzorek :) a kociaki też słodkie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kociaki super, a serduszka fajne w tym fiolecie,chociaż ja osobiście jednak wolę serce w czerwieni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. rewelacyjne kociaki...a pamiatka wyszla przepieknie i niekoniscznie musza byc czerwone serduszka...

    OdpowiedzUsuń
  4. Beautiful stitching and wonderful works!
    Well done!
    Greetings
    Nurdan

    OdpowiedzUsuń
  5. Kotki wesołe :)
    Ślubny haft bardzo ładny, ciekawie dobrane kolory dzięki czemu jest bardzo oryginalny a nie typowo różowo-czerwony jak zazwyczaj hafty tego typu. Według mnie kolory bardzo pasują.

    OdpowiedzUsuń
  6. ślubny haft- śliczny, kotki zresztą tez

    OdpowiedzUsuń
  7. ślubny obrazek jest przecudowny. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Masakrycznie cudne są te kociaki:))))buuu,też bym chciała takie wyhaftować:)))obrazek z serduszkami oryginalny:)))..pliss zlikwiduj weryfikację obrazkową dla komentarzy:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. kociaki są śliczne sama się na nie kuszę ;) a te fioletowe serca ładnie wyglądają

    OdpowiedzUsuń
  10. Prześliczne kociaki, ja jednego rudzielca mam w domu i taki sam chętny do zabawy w chowanego jak Twoje. Pozdrawiam serdecznie. Ps. szukałam wszędzie ale nie znalazłam bobasa ciągnącego samochodzik,może jednak jeszcze znajdę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Te koteczki też mam wyhaftowane, ale nic z nimi nie zrobiłam, leżą w sgregatorze i czekają na lepsze czasy:)
    Pamiatka ślubna śliczna - ciekawy wzór!

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczniutkie kociaczki.ślubny hafcik bardzo oryginalny.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne hafty, cieszę się, że do Ciebie trafiłam.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo przypadły mi do gustu takie haftowane upominki w Twoim wykonaniu. Musisz mieć mnóstwo cierpliwości no i oczywiście dużo wprawy. Ja niestety nie mam ani jednego ani drugiego, ale jestem pewna, że taki prezent zachwyci absolutnie każdego!

    OdpowiedzUsuń