Tak na szybko - dalej haftuję pamiątki komunijne. Mam tylko zdjęcia "robocze", bo nie zdążyłam zrobić zdjęć już gotowców. A teraz lecę spać, bo mam braki we śnie. :)
Quickly - I am still stitching 1st Communion's souvenirs. I only have "working progress" photos as I didn't have enough time to take photos when finished. And now I am off to bed as recently I don't get much to sleep.
urocze :)
OdpowiedzUsuńśliczne, po prostu ciężko od nich wzrok oderwać :)
OdpowiedzUsuńsuper, takie wesolutkie;D
OdpowiedzUsuńCudne pamiątki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo piekne...
OdpowiedzUsuńSliczne pamiatki!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń