Kolejna metryczka powstała i została dzisiaj wysłana. Bez zbędnych komentarzy - wrzucam garść zdjęć.
Teraz przysiądę trochę do RR-ów, bo ostatnio je zaniedbałam. Chociaż najpierw jeden dzień sobie odpocznę i dam odpocząć oczom, bo już strajkują powoli :)
*******
Wszystkim pięknie dziękuję za miłe komentarze nt wyprawki do przedszkola. Paniom też się podobała i jak wczoraj patrzyłam jak dzieciaki siadały do śniadania w fartuszkach, to muszę stwierdzić, że tylko ta moja była taka kolorowa :). Te kupne fartuszki innych dzieci były jakieś takie smutne. A szkoda, bo przecież też mogłyby być takie wesołe.
Śliczna metryczka :)
OdpowiedzUsuńDziewczęca wersja tego bobasa też jest fajna :) Ja je bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńFajna metryczka wyszla))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Śliczny hafcik.
OdpowiedzUsuńKiedyś też się na niego skuszę:)
Pozdrawiam
Sliczna metryczka :)
OdpowiedzUsuńNo nie!:)))) Dzidzia jest obłędna! Aż sama mam ją ochotę wyhaftować! Superrrr!
OdpowiedzUsuńCudna ta metryczka! Ja też teraz zaczęłam, ale klienta zamówiła taką, że miesiąc będę ją chyba dłubać. A miała być za tydzień gotowa, i jestem w kropce :(
OdpowiedzUsuńśłiczny :) uroczy
OdpowiedzUsuńsuper baby:)
OdpowiedzUsuńmogłabym prosić o wzór tego cuda? obiecałam znajomej wyhafcić metryczkę,ale jakoś żaden wzór jej się nie podobał...a ten jest zachwycający! jeśli zechciałaby P{ani podesłać mi go,to adres maila mam u siebie na blogu. pozdrawiam. Lidzia
OdpowiedzUsuńWitam. Mogłabym prosić o wzór tej metryczki? Dziękuję
OdpowiedzUsuń