Ostatnio od mamy małej właścicielki dostałam zdjęcia mojej trzeciej podusi, którą zrobiłam w świątecznym prezencie. Mi najbardziej podobają się te literki.
Tymczasem przybywa liści na mojej gałązce z bluszczem, ale idą wyjątkowo opornie. Chociaż zobowiązałam się, że w ciągu 2 tygodni je skończę. Muszę zatem dużo je "podlewać", żeby szybciej rosły.
A zdjęć nie pokażę, bo aż wstyd, że tak mało mam :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz