To nie jest tak, że się obijam - fakt mam mało czasu na moje hobby, ale wciąż pracuję "fizycznie". Ostatnio zrobiłam całkowity "make-over" pokoju mojej małej księżniczki. A wszystko przez IKEę... W zeszłym roku malowałam pokoje. W tym pokój Michasi - która to takie paski sobie zażyczyła:
Także w sumie pokój nie był brudny i nie wymagał malowania ani zmian, ale z początkiem września wyszło, że biureczko, które miała jest zdecydowanie zbyt niskie i na gwałt musi mieć nowe. No i tu wyszło, że IKEA przestała produkować biurka w kolorze brzozy - za to wymyśliła jakieś białe, biało różowe czy biało zielone cuda, które nijak miały się do kolorystyki mebli w pokoju Michasi. A że już wcześniej chciałam zmienić jej meble - dlatego, jak pomyślałam - tak zrobiłam. Z dawnego pokoju nie pozostało nic - oprócz zabawek oczywiście. Reszta poszła. Nota bene - ta komoda powyżej (bardzo pojemna) nadal stoi u mnie na sprzedaż - może ktoś chętny albo zna kogoś kto szuka - to polecam się pamięci. Z chęcią się jej pozbędę, bo zajmuje mi kupę miejsca.
Także wracając do tematu - wymyśliłam całkowitą zmianę pokoju. Pojechałam oczywiście do IKEA i wyjechałam z taką paką :)
A nowy pokój wygląda teraz tak - na jednej ze ścian jest tapeta w paski (tym razem, bo poprzednio paski malowałam sama). A pozostałe ściany są w kolorach od różu do porcelanowego (b. jasnego) różu.
Oczywiście nie mogło zabraknąć lusterka i mini toaletki :)
Biurko też mi się bardzo podoba z tymi nogami jak na toaletkę. Muszę jeszcze tylko krzesło przystroić. Początkowo chciałam kupić jakieś krzesło pasując stylem do biurka, ale ostatecznie przyjaciółka poradziła mi, żebym uszyła pokrowiec na to krzesło - i tak właśnie zamierzam zrobić. Muszę tylko dobrać odpowiedni materiał, żeby nie zrobiło się za pstrokato :).
Zdjęcia jeszcze z początku po remoncie. Teraz już wszystkie półki są zapełnione :)
Także suma sumarum - Michasi i mi też pokój bardzo się podoba. Jest jeszcze dla małej dziewczynki, ale jednocześnie zawiera już elementy dla starszej panny, która przecież w przyszłym roku zaczyna już szkołę :). Ale ten czas leci....
Ale ślicznie! Strasznie mi się podoba ten pokój :)
OdpowiedzUsuńTo naprawdę pracowity czas musiał być. Pokoik dla małej panienki prześliczny:)
OdpowiedzUsuńNiby ten sam pokój, a zupełnie inny. Chciałabym być na miejscu Michasi
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Kochana piękny pokoik jej urządziłaś ;) ta taoeta jest cudna i może sama bym się na taką skusiła. Powiedz mi tylko, gdzie ją kupiłaś. Możesz mi odp. na maila: dzezabela92@gmail.com
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Śliczny pokój, taki dziewczęcy ;-) Tapeta boska, gdzie taką dostanę? :)
OdpowiedzUsuń