niedziela, 24 kwietnia 2011

Rekord

Pobiłam swój rekord jeśli chodzi o szybkość wyszywania metryczki pt. Pranko. Klientka zadzwoniła w piątek rano z prośbą, czy na Wielkanoc mogę wyhaftować metryczkę. Zgodziłam się, choć zadanie było nieco karkołomne, ponieważ żeby dostać to na Niedzielę Wielkanocną - musiałam ją wysłać jeszcze tego samego dnia po południu, żeby na sobotę doszło. A że od rana byłam w pracy to czas jaki został na zrobienie metryczki i dotarcie na pocztę skurczył się do 3 godzin.

Optymistycznie się zgodziłam, ale jednak się przeliczyłam. Nie zdążyłam już niestety wyhaftować pełnych danych ani umieścić życzeń na tyle metryczki. Całość zajęła mi 2,5 godziny, co jest moim rekordem, ponieważ do tej pory taką samą metryczkę (bez danych dziecka) mogłam wyhaftować w 3 godziny, jeśli oczywiście mi nikt nie przeszkadzał. A kto ma małe dziecko - ten wie, że jest to nieosiągalne :)

A tu nie dość, że musiałam wyhaftować metryczkę, to jeszcze wszystkie dane dziecka. Niestety zabrakło mi 30 minut, żeby wszystko ukończyć, ale musiałam dotrzeć na pocztę do 17 inaczej paczka nie dotarłaby w sobotę do adresata. Nie byłoby problemu, gdyby adresatka mieszkała w pobliżu, ale nie na drugim końcu Polski :).

Tak czy inaczej - umówiona jestem na "zwrot" metryczki celem uzupełnienia danych i małe poprawki, bo może tego nie widać, ale są miejsca, które zrobione na szybko nie wyglądają tak jak powinny. A ja bardzo nie lubię niechlujstwa :).

Mimo to mam nadzieję, że rodzicom maleństwa metryczka przypadła do gustu, a uzupełniona o wszystkie dane - spodoba się jeszcze bardziej.

A tu jedno zdjęcie jakie zdążyłam zrobić w tym szalonym tempie :)



I tym rekordowym akcentem - chciałam Wam wszystkim podziękować za życzenia i wszystkim życzyć smacznego jajka i mokrego dyngusa. A przy okazji przypominam, że zapisy na candy kończą się dzisiaj o północy. Losowanie szczęśliwca jutro.

6 komentarzy:

  1. Brawo za szybkość!
    Jeżeli masz zastrzeżenia co do dokładności, to chyba wiesz co mówisz, ale ja tego nie widzę;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Получилась очень красивая метрика, и так быстро! Поздравляю с рекордом!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow. Naprawdę super epresowo to zrobiłaś. Ja bym raczej na coś takiego nie poszła:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Какие милые у Вас метрики! =) Красивые!

    OdpowiedzUsuń
  5. No, no, tempo naprawdę błyskawiczne! A metryczka świetna, śmieszny wzorek.

    OdpowiedzUsuń
  6. O mateńko, masz igłę z turbodoładowaniem? Szczerze podziwiam za odwagę, ja bym się chyba nie podjęła takiego karkołomnego zadania. Ja na metryczkę zawsze biorę sobie tydzień czasu, tak na wszelki wypadek. No ale moje są nieco większe, np. zjeżdzalnia, nie mam takich malutkich wzorków, a szkoda...

    OdpowiedzUsuń