(jak widać - praca zdjęta z tamborka dla zdjęcia)
Brakuje jej kolorów oraz danych. Myślalam, że skończę w weekend, ale Pappu się nie odzywała, więc na razie czeka na wykończenie (bo trochę motywacji mi zabrakło :). I zabrałam się za zupełnie nowy projekt.
Projekt czeka już od wakacji, bo wtedy zakupiłam materiały na nowy kocyk dla Michasi. Poduszka od dawna w użytku, już trochę straciła na swoim pierwotnym kształcie, bo jak wiadomo te flizelinki do poduszek jednak się ubijają, a moja córka intensywnie z niej korzysta. Także w końcu usiadłam, poprzycinałam materiały i zaczęłam haftować obrazki na kocyk. Trochę poszłam na łatwiznę, bo z braku czasu nie robię kwadratów 15x15 cm a 30x30 cm, a co więcej hafty będą tylko na wierzchniej stronie koca. Także jak widzicie w porównaniu z kocykiem z kaczuszkami, idę na skróty. No ale panienka rośnie, nogi spod koca zaczynają wystawać, a mama ma czasu jak na lekarstwo - stąd te ustępstwa.
Chciałam go skończyć w weekend, ale... w sobotę późnym popołudniem wyłączyli nam prąd. W całej dzielnicy była awaria, a przy świeczkach raczej cienko się haftuje. Także nie dość, że nie zrobiłam za wiele wczoraj, to jeszcze obejrzałam tylko część programu "Mam talent", który bardzo lubię oglądać. I na chwilę obecną mój projekt wygląda tak:
Pocięte w kwadraty polarowe materiały. Te jaśniejsze będą z frontu, ten ciemny ma być od spodu w jednym kawałku. Zobaczymy jak wyjdzie.
*****
Wszystkim jeszcze raz dziękuję bardzo za udział w moim candy i tyle miłych komentarzy :).
Pisałam już wcześniej, ale jeszcze raz gratuluję wygranej u Vilemoo. Ależ pracowita z Ciebie kobieta! I wymianka, i kocyk. Podziwiam. Ja swój obrazek ślubny skończyłam chociaż nie obyło się bez wpadki. Dziękuję Ci za wzór:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
oh pieknosci same :8 juz ci odpisalam na maila :* buziaki kochana :*
OdpowiedzUsuńJuż widać, że kocyk będzie piękny. Sama bym z miłą chęcią pod takim podrzemała :)
OdpowiedzUsuńPamiątka będzie śliczna, a podusia zapowiada się cudnie :).
OdpowiedzUsuńMichalinko w niedzielę o 13:00 lecą powtórki :). Godzina kiepska ale zawsze uda się choć troszkę coś obejrzeć :).