Na pierwszy ogień poszły fartuszki. Bez bicia przyznaję, że materiały kupiłam chyba jeszcze w czerwcu i wstyd się przyznać, ale dopiero po powrocie do Poznania (czytaj 2 dni temu) w końcu zajęłam się ich szyciem. Pierwszy już gotowy, wisi w przedszkolu. Drugi czeka jeszcze na zszycie.
A tutaj Michasia już we fartuszku w trakcie drugiego śniadania w przedszkolu. Od poniedziałku chodziłyśmy na dni adaptacyjne. Mam nadzieję, że jutro chętnie zostanie sama w przedszkolu.
Drugi fartuszek też jest w żyrafki, ale w wersji żółto-niebieskiej. Zdjęcia później.
Michasia wybrała sobie znaczek biedronki - więc szybciutko zrobiłam metki z jej imieniem i nazwiskiem i 2 biedronkami na ręcznik do łazienki.
A teraz czeka mnie jeszcze szybciutkie uszycie worka do przedszkola z motywami biedronki. Póki co ma worek z kotkiem, który dostała od swojej Matki Chrzestnej.
****
Abaszka - cieszę się, że prezencik Ci przypadł do gustu.
Jagulka - jeszcze raz dziękuję. Faktycznie potem doczytałam na Twoim blogu, że to słońce. Ale i tak szacun za ogrom pracy jaki w to włożyłaś. Ja bym chyba nie miała tyle cierpliwości, żeby to tak składać i składać.
Pappu - dziękuję za rady. Na pewno skorzystam i będę częstym gościem u Ciebie.
Elżunia i Kasia S - dziękuję za zaproszenie do gry. W kolejnym poście postaram się odpowiedzieć na te pytania :)
Urocza wyprawka przedszkolna :)
OdpowiedzUsuńach... tylko patrzeć jak ja będę haftowała ręczniczki do przedszkola dla mojej Julki... tak szybko leci czas...
OdpowiedzUsuńśliczne!!!!! sama tez jeszcze tak niedawno przygotowywałam wyprawkę dla moich córeczek...a teraz...większe ode mnie pannice. Fartuszek śliczny,i piekne niedroneczki. Powodzenia dla Michasi
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńja tez jestem w trakcie szykowania wyprawki do przedszkola.
OdpowiedzUsuńChcialam tez zapytac gdzie mozna znalezc wzor na metryczke 'pranie'? szukam jej od dawna...
pozdrawiam i zapraszam na moj blog!
ania
wyprawka cudna :) Moja Zuzia też dziś poszła pierwszy raz do przedszkola :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny fartuszek! a biedronki mnie rozbroiły:) zapraszam do zabawy-szczegóły na moim blogu: www.mojehafty.pl
OdpowiedzUsuńExtra te fartuszki :-)
OdpowiedzUsuńBiedronki na ręczniku tylko czekają aby odlecieć... :-)
Ech, parę dni temu miałam to samo - wyszywałam etykietki dla swojego chrześniaka. Najpierw 3 szt. z motywem samochodzików, ale jak w niedziele wpadł brat i powiedział, że jeszcze pięć mu potrzeba i to na wczoraj to ograniczyłam się już tylko do imienia i nazwiska. Etykietek na razie mam serdecznie dość.
OdpowiedzUsuńCześć
OdpowiedzUsuńDostałam dzisiaj przesyłkę - czy to od Ciebie? Śliczna zakładka, książki nie czytałam. Właśnie zrobiłam sobie gorącą czekoladę i podjadając ciasteczka biorę się za lekturę.
DZIĘKUJĘ !!!
Mam nadzieję, że córeczka chętnie chodzi do przedszkola, a wyprawkę zrobiłaś jej cudną :).
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy "Lubię". Szczegóły u mnie na blogu :)
OdpowiedzUsuńPiekny fartuszek, na pewno bedzie sluzyl corusi dobrze...Piekny blog prowadzisz, a te zakochane pary sa moje ulubione!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
xxx Kasik
Gratuluje wygranej :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po szczegóły i proszę o adres na maila :):):)
Pozdrawiam :)
http://kreatywnykacik.blox.pl/html
Śliczny fartuszek :o) :o)
OdpowiedzUsuńMoja Karolinka za rok do przedszkola - zastanwiam się czy tez będzie płakać ??
Mam nadzieję że nie :o) już teraz chodzę z nią do przedszkola - odbieramy z niego Olę moja starszą córeczkę więc może ta młodsza przyzwyczai się .... może ;o)