Po pierwsze na nowo polubiłam się z bloggerem. Ten nowy sposób na zaprojektowanie swojego bloga jest po prostu boski :). Udało mi się wprowadzić 2 kolumny, nareszcie pokazuje mi nagłówki z datami i można zostawiać komentarze, do czego serdecznie zapraszam, bo ostatnio jakieś takie pustki odczuwam :).
Także od dzisiaj w nowej szacie graficznej. Będę czekać na nowe zdjęcia do podkładu, bo na razie nie ma nic zbyt "hafciarskiego". Ale poza tym chylę czoła. Można poszaleć :) I jeszcze jedna techniczna uwaga - długie posty będę rozdzielać znacznikiem - czytaj dalej, żeby nie trzeba było tak długo scrollować myszką w dół. Co sądzicie na ten temat?
A tymczasem kilka fotek z zaległego RR Boots. Myślałam, że uda mi się skończyć w tym tygodniu, ale niestety utknęłam na razie na górnym napisie i jeszcze brakuje backstichy, nie mówiąc już o pierwszym obrazku. W każdym bądź razie wrzucam te zdjęcia, żeby pokazać, że pomimo braku czasu - jednak udaje mi się postawić kilka krzyżyków.
I trochę prywaty. Moja mała Myszka. Jak na nią patrzę to jakbym widziała swoje zdjęcia z dzieciństwa. Ludzie mówią mi, że jest jak moja mała kopia, ale ja nie widzę tego podobieństwa do aktualnej mnie, tylko do mnie jak byłam dzieckiem.
W wersji w warkoczykach
I czereśniowa królewna :)
mała urocza :0 a jak zrobiłaś te dwie kolumny?? bo mnie też drażni to wolne czarne miejsce z lewej strony... ale niestety nie widziałam opcji zmiany :( powiesz mi czy to jakaś tajemnica ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam