środa, 27 stycznia 2010

I znowu... wiecie co :)

Tak, tak. Brak czasu na hafty zastępuję sobie zapisywaniem się na candy. A że dziewczyny kuszą naprawdę pięknymi rzeczami, nie jestem w stanie sobie odmówić. Wiem, że inne pracują jak mróweczki. A ja co drugi post info o candy umieszczam. No ale cóż... kto nie próbuje ten nie jedzie :)

Dzisiaj tylko jedno.
Tęczowych chwilach u Marzeny zamyka się 08.02.



Cukieras olbrzymi, więc się nie zapisujcie, bo zbyt wielu chętnych zmniejsza moje szanse na starcie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz