czwartek, 27 grudnia 2018

Hurtowo

Do tej pory na raz haftowałam 4 metryczki. Tym razem miałam do wyhaftowania 8 metryczek i termin był - na Święta. Zakasałam rękawy i przystąpiłam do dzieła. Choć nie powiem - było ciężko. Po drodze grypa mnie totalnie rozłożyła i paczkę z metryczkami nadawałam w sobotę, aby w poniedziałek na Wigilię dotarła przesyłka. Ale udało się, czasami cuda się zdarzają :). 

Żeby już więcej nie przeciągać - oto moje Gwiazdkowe metryczki.






















9 komentarzy:

  1. Bardzo fajne metryczki:))to do jednej rodziny poszły????

    OdpowiedzUsuń
  2. Napracowałaś się. Świetne są

    OdpowiedzUsuń
  3. Lovely blog. Thanks for sharing with us.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne, musisz ogromnie to lubić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widać tu pasję, także bardzo mi się podoba to co wykonujesz. Zaangażowanie to absolutna podstawa w tego typu robótkach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Z tego blogu to każdy dowiedział by się bardzo dużo.Tak ja uważam prywatnie tak naprawdę i zdania nie zmienię.

    OdpowiedzUsuń
  7. Może chcecie zamówić piękną i modną biżuterię? Na stronie https://www.blingart.pl/ macie dostępne biżuterię ze stali chirurgicznej. Zobaczcie bo to śliczna biżuteria nie tylko dla kobiet ale również dla mężczyzn. Dla tych co lubią tradycyjne wzory też coś znajdziecie. Wybór jest ogromny.

    OdpowiedzUsuń