niedziela, 2 października 2011

Zaszalałam

Nic nowego przez ten tydzień nie zrobiłam (ani weekend jeśli tak dobrze spojrzeć), ponieważ cały tydzień ślęczałam nad zleceniami, bardzo pilnymi, przez które nawet nocki zawalałam (niestety). Ale przynajmniej dodatkowe pieniądze wpadły i mogłam je wydać na coś dla siebie, bo poza budżetem :)))

No i zaszalałam. Wpadłam do Rossmanna i musiałam się powstrzymywać, żeby nie kupić za dużo :)))
A co wpadło mi w ręce? 

Po pierwsze:



Drewniane pudełko z szybką na herbatę - od dawna takiego szukałam, bo wciąż mam bałagan w biżuterii, a teraz chociaż porządek będzie. Mam pudła z IKEI, ale są plastikowe i mi się aż tak bardzo nie podobają. Poza tym trzymam tam inne przydasie hafciarsko-różne oraz guziki. Biżuteria mi jakoś tam nie pasowała. Także ucieszyłam się, zwłaszcza, że cena na do widzenia - nie wiem dlaczego wcześniej go nie widziałam, ale za często tam nie bywam więc musiałam to jakoś przeoczyć.

A tutaj już zapełnione przez biżuterię, którą noszę codziennie. Musiałabym chyba mieć kilka takich pudełek, żeby wszystko pomieścić :)


Po drugie:



Nitownicę i dziurkacz. Za fantastyczną cenę 15,99 zł. Jestem meeeeega zawodolona z tego zakupu, bo już od dawna się przymierzałam, ale ceny nie były zbyt przystępne. Zwłaszcza jak ma się ograniczony budżet na przydasie :)))

Po trzecie:




Komplet szpulek do maszyny. Powiem Wam dlaczego. Otóż lubię mieć porządek w szpulkach, irytuje mnie ciągłe nawijanie jednych kolorów nitek na drugie, a jak kiedyś byłam we Francji - to kupiłam sobie taki sorter do szpulek do maszyny. I teraz podczas mojego przedłużonego pobytu - nie omieszkałam dokupić kolejne pudełka. W Polsce jakoś ich nie naszłam, ale może nie szukałam za dokładnie. Jak ktoś wie, czy u nas można takie coś dostać - to poproszę o namiary.

A skoro już pokazuję Wam pudełka, to pokażę jeszcze te nieszczęsne pudła IKEI i bałaganową zawartość :)





Przy okazji dotarła do mnie kanwa RR Gardens Agulki77. Muszę się w tym tygodniu zabrać za te RR-y i powypychać je dalej. 


Miłego wieczoru życzę i lecę do wanny :))



8 komentarzy:

  1. wow, wspaniałe rzeczy kupiłaś, to pudełko na herbatę i nitownica... udanego korzystania z nowych nabytków :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No super zakupy. Teraz można szaleć:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Super zakupy... :-) Herbaciarka - genialna... Powiadasz, ze z Rosmana? Chyba sie jutro przespaceruję... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pudełko na herbaty z przeznaczeniem na biżuterie, świetny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zakupy faktycznie udane :).

    Ja też mam wszystko w pudełkach tylko niestety i tam się robi bałagan po jakimś czasie użytkowania hihi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba i ja pomyślę o takim pudełeczku na biżuterię; jest idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluje udanych zakupów. Znam to uczucie gdy dopada się czegoś przydatnego i ładnego i taniego zarazem. Nitownicy zazdraszczam. Musze toż zajrzeć do Rossmana

    OdpowiedzUsuń