Żeby nie było, że nic nie robię. Owszem robię. Tajemniczy projekt na wymiankę, którego pokazać oczywiście nie mogę :) i metryczki. Tym razem metryczka dla panny Basi. Klasyka od początku do końca. Voila :)
Przy okazji gazetki, którą się już Wam pochwaliłam, jakiś czas temu zakupiłam fantastyczną książkę "Ozdoby z filcu". Kilka projektów bardzo mi przypadło do gustu. Pozostaje tylko nabyć odpowiedni filc i narzędzia. Zobaczymy jak z funduszami na ten cel, ale ostatecznie postaram się coś z tej książki zrobić, bo strasznie, ale to strasznie mi się podobają te pomysły. Zresztą zobaczcie sami.
M.in. super biżuteria w moich ulubionych kolorach.
Dwustronna torba. Rewelacja i znowu extra kolory.
Kolorowa biżuteria, ozdoby
I więcej toreb. Już nawet nie wiem, którą torebkę jako pierwszą uszyć :)
Dokładnie tę samą książkę przeglądałam ostatnio w empiku i moją uwagę również zwróciła ta niebiesko - brązowa torebka :)
OdpowiedzUsuńMetryczka cudowna, jak zawsze! Faktycznie piękne rzeczy z filcu można zrobić samemu. Ciekawa jestem Twojej pierwszej pracy w tej technice! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTaka metryczka bardzo mi się podoba. Mam do wykonania jedną zaległą i tez myślę o tym schemacie.
OdpowiedzUsuńale cuda można zrobić z filcu . działaj, działaj !
OdpowiedzUsuńIt looks very great! all of it!
OdpowiedzUsuńThanks for your comment and joining my candy!
Annemieke
teraz marzy mi sie ta ksiazka!
OdpowiedzUsuń