Wczoraj usiadłam i szybko uszyłam prezent dla mojej przyjaciółki na urodziny. Serweta oraz 6 podkładek na jej coffee table do salonu. Serweta i podkładki w stylu "rough" czyli takie niewykończone, szorstkie (dosłownie).
Prezent już dzisiaj wręczony, więc mogę Wam pokazać. Wzorowałam się na zarówno na pracach Ani Koniecznej oraz Cassi.Wu, którą niedawno odkryłam i jestem pełna podziwu dla jej prac. Zrobiłam coś jeszcze, ale to pokażę jak dotrą paczki do osób z wymianek.
A tymczasem serweta i podkładki sztuk 6. Ostrzegam, że wrzuciłam dużo zdjęć.
Poza tym dostałam książkę z zakładką w wymiance książkowej organizowanej u Sabinki. Ale przepraszam wysyłającą, ale nie było załączonej kartki, a ja w roztargnieniu wyrzuciłam kopertę i nie przeczytałam kto był nadawcą. Także bardzo dziękuję za paczkę. Na zdjęciu tylko książka i fajna zakładka, a słodycze się zjadły... :)
Zapytam się Sabinki, bo ona wie kto to i wyślę na pewno maila z podziękowaniem. No chyba, że dobra dusza sama się ujawni szybciej. :)
EDIT:
Już wiem - dziękuję Sabinko - jak zawsze jesteś nieoceniona :). Paczkę dostałam od Marty, za którą jeszcze raz pięknie dziękuję.
EDIT:
Już wiem - dziękuję Sabinko - jak zawsze jesteś nieoceniona :). Paczkę dostałam od Marty, za którą jeszcze raz pięknie dziękuję.
A dodatkowo doszła do mnie płyta DVD z robótkami ręcznymi i teraz mam już komplet. Tylko na razie czasu brak, żeby odpalić filmik.
Ah, uchylę jeszcze rąbka tajemnicy - pokażę Wam ile wychodzi krzyżyków z takiej jednej kartki z tymi znaczkami A0, A1, A2 itp. :) tego obrazu, który robię na indywidualną wymiankę. W sumie śmiesznie mały kwadracik. Kartek jest 28 więc chyba tak wielki ten obraz ostatecznie nie wyjdzie. Ale nic więcej Wam już nie pokażę, będziecie musiały poczekać aż do końca.
Prace już są dalej zaawansowane, ale zdjęcie zrobione na wcześniejszym etapie.
**********
A wszystkim pięknie dziękuję za komentarze. Przepraszam, że ostatnio nie odpowiadam, ale jakoś tak mało czasu mam i tylko szybko wrzucam posta, robię przegląd innych blogów i uciekam.
Piękny komplet, jestem pewna że obdarowana była/jest bardzo zadowolona z prezentu :)
OdpowiedzUsuńA co haftujesz? nadal nie wiem ;)
Oooo dostałaś ,zaraz dorzucę do listy :)
OdpowiedzUsuńDostałas od Marty :)
http://marta6792.blog.onet.pl/
http://marta6792.blogspot.com/
Śliczny prezent zrobiłaś ;)
OdpowiedzUsuńświetne podkładki i serwetka :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że zakładka się podoba - na początku miała być całkiem papierowa, ale jak mi się przypomniało że mam nitki i igłę w barku (nawet koraliki się znalazły) to poczułam chęć na eksperyment :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że książka przypadnie Ci do gustu - a słodycze nie wpłyną na talię ;D Pozdrawiam i życzę miłej nocy!
Wspaniałe prezenty! A to co haftujesz to tygrys będzie?
OdpowiedzUsuńŚwietny komplecik i w takiej ładnej tonacji kolorów!
OdpowiedzUsuńJaki sliczny imbryczek. Niepowtarzalny komplet!!! Brawo za pomysl i wykonanie
OdpowiedzUsuńMhhhmm zaintrygowałaś mnie tym obrazem "szczekam" na więcej
OdpowiedzUsuńwygląda mi to na tygrysa, albo jakąś pannę, chociaż równie dobrze może to być kawałek krajobrazu. hmm... Muszę tu zajrzeć jak skończysz! zaciekawiło mnie to.
OdpowiedzUsuńMichasiu,
OdpowiedzUsuńdaj znać jak się sprawy zimowej wymianki mają.
Czekam na wieści.
Pozdrawiam cieplutko
napisałaś:
OdpowiedzUsuń"Ale nic więcej Wam już nie pokażę, będziecie musiały poczekać aż do końca."
he he
a nie pomyślałaś o facetach?
pzdr
Krzysztof Hopfer
ps; szyłem ostatnio kubraczek na pendriw'a :) ręcznie